niedziela, 29 listopada 2009

KRABI I OKOLICE

na lokalnym targu - cudowne i przyjemne zakupy
wszystkie samochody w tym kraju to suvy albo pickupy z przewaga tych drugich


no i zaczelo padac - i to jak!

ola domaga sie wiecej portretow
i tematyki miesiacmiodowej
no to ma!


chyba wzieli sobie tutaj do serca poprzednie doswiadczenia

takie znaki sa niemal wszedzie

sobota, 28 listopada 2009

KRABI


wrocilismy z wysp na staly lad i ceny wrocily do normy

a i humory dopisuja :)
KO PHI PHI


wyspa okazala sie mocno przereklamowana

owszem jest pieknie

ale ceny i tlumy troche zbyt duze!



wyladowalismy na odcietej od swiata plazy

i tam bylo znosnie choc zaatakowala nas... lekka nuda :)

a pozniej ostra burza



ola na szczescie zdolala sie poopalac

ANGKOR


dawna stolica khmerskiego imperium

spelnilem jedno z moich podrozniczych marzen!

sam angkor wat moze troche rozczarowuje

tlumy itd.



to to co sie dzieje wokol odbiera dech w piersiach

a ogrom calosci powala!

bayon - jedna z dziwniejszych swityn w okolicy

ale rzezby twarzy dosc dobrze znane

ola w ruinach bayonu





dzungla zwycieza

taras sloni - krolewski podest przy glownym placu



jedna z bram do angkor thom - miasta ktore w czasach swietnosci miescilo 1mln ludzi - londyn wtedy 50 000!









chyba najbardziej znane miejsce w okolicach angkoru - dzieki tomb raiderowi

powoli znikajace w dzungli baseny
SIEM REAP


kambodza - pieknie tu i smutno - jak sie za duzo pzeczyta o historii tego kraju to jakos tak ciezko o beztroske

pomniki kolonialnych czasow

w sumie bardzo przyjemne miasto

nasza chata w ktorej przyroda atakowala nas z kazdej strony

ale w dormitorium byloby gorzej